Ożywić pamięć

Przed wyjazdem na kilkutygodniowe szkolenie do Londynu rodzice Wojtka i Mikołaja zostawiają chłopcom listę zadań do wykonania. Jednym z obowiązkowych punktów jest udział w obchodach rocznicy wybuchu powstania warszawskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego. Wojtek nie zamierza zajmować się bratem w muzeum, wyznacza więc Mikołajowi czas spotkania, a sam idzie oglądać powstańczą kronikę. Tymczasem Mikołaj wchodzi do repliki kanału. Dobrze znane chłopcu miejsce tym razem jest jakieś inne – ciemne i mokre, a kiedy wreszcie udaje mu się podnieść właz, jego oczom ukazuje się obraz walczącej stolicy. W powstańczej rzeczywistości Mikołaj spotyka Janka i Proroka, swoich późniejszych przyjaciół. Po krótkim pobycie w przeszłości Mikołaj wraca do dzisiejszego świata. I pewnie Wojtek nie dowiedziałby się o tej wyprawie, gdyby podczas kolejnej wizyty w muzeum nie rozpoznał na ekranie w kinie wśród postaci powstańców… brata. Szukając Mikołaja, nastolatek decyduje się wejść do kanału. Podobnie jak brat trafia w wir walk. W powstańczej codzienności chłopcy m.in. budują barykadę, kopią tunel i przenoszą kanałami amunicję. Obrazy walczącej Warszawy przeplatają się z tym, co oglądali w muzeum. Wiedzieli, co się stanie. Czy mogą zmienić bieg wydarzeń, kogoś ocalić? Czy wśród ruin, pomiędzy łykami gorzkiej, zbożowej kawy, pluj-zupy i ciągłym ostrzałem jest miejsce i czas na miłość, na bycie ekscentrycznym? Opowieść o współczesnych nastolatkach biorących udział w powstaniu warszawskim, oparta na prawdziwych wydarzeniach, to udana próba zainteresowania przeszłością młodych osób, które niezbyt lubią historię. Fakty historyczne ukazane z perspektywy Wojtka i Mikołaja stają się czytelnikowi bliższe. Dynamiczna i wciągająca od pierwszych stron akcja powieści sprawia, że może się on poczuć świadkiem wydarzeń, a tym samym łatwiej pewne fakty zapamiętać. Udział w powstaniu zmienia braci. Ostrożny, spokojny i przyzwyczajony do komfortu Wojtek angażuje się w pomoc innym, aby w końcu odkryć, że jednak zależy mu na Mikołaju. Wspólne przeżycia tworzą miedzy braćmi mocną więź. Czytanie książki trwa dłużej niż szkolna lekcja, jednak zdecydowanie więcej czytelnik z niej zapamięta. Czas w powieści płynie inaczej. Są rzeczy i wydarzenia, o których nie wolno zapomnieć. Powieść „Galop 44” jest jak kapsuła czasu – pozwala zajrzeć do przeszłości, pozostając w teraźniejszości. Galop ’44, Monika Kowaleczko-Szumowska HarperCollins Polska Sp. z o.o Warszawa 2022