Tamy zazwyczaj kojarzą się z wielkim murem powstrzymującym wodę. Ta w Australii atrakcyjnie wygląda z innego miejsca.
Tama Pejar to ziemo-kamienna konstrukcja pozwalająca magazynować wodę potrzebną dla miasta Goulburn. Jest to tama bez kontroli spływu wody. Ciekawszy jest natomiast widoczny na zdjęciu prostokątny otwór. To miejsce gdzie woda się przelewa i płynie do miasta, a zdjęcie wykonano z korony tamy. W 2006 roku w regionie panowała susza i zbiornik był praktycznie pusty, a cały teren przypominał pustynię. Pejar Dam, to miejsce chętnie odwiedzane przez wędkarzy łowiących żyjącego tu pstrąga tęczowego.