nasze media Mały Gość 12/2024

Adam Śliwa Adam Śliwa

dodane 15.11.2021 09:45

14 listopada zmarł o. Jerzy Tomziński

Był jedynym żyjącym dotąd uczestnikiem Soboru Watykańskiego II, przyjacielem kilku papieży i kard. Stefana Wyszyńskiego. Zwany był legendą Jasnej Góry. 24 listopada obchodziłby 103 urodziny.

Urodził się w roku odzyskania przez Polskę niepodległości. 5 sierpnia 1935 roku wstąpił do paulińskiego nowicjatu, a 16 kwietnia 1944 roku z rąk biskupa Teodora Kubiny, przyjął święcenia kapłańskie. Dał się poznać jako wybitny kaznodzieja, spowiednik i wspaniały duszpasterz młodzieży. Dzięki niemu rozpoczęto narodową modlitwę o uwolnienie, więzionego przez komunistów prymasa Stefana Wyszyńskiego. Dało to początek tradycji odprawiania Apelu Jasnogórskiego. Był inicjatorem Jasnogórskich Ślubów Narodu w 1956 roku na których zgromadziło się milion wiernych. To on dał początek, podejmując decyzję o stworzeniu kopii cudownego obrazu Matki Bożej, peregrynacji wizerunku po całej Polsce. Był wieloletnim przeorem Jasnej Góry i generałem zakonu Paulinów. Brał udział w Soborze Watykańskim II i szerzył kult obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Był człowiekiem niezwykle życzliwym i w pełni oddanym Maryi. Tak mówił 6 lat temu w rozmowie dla Małego Gościa o ślubach króla Jana Kazimierza i Sanktuarium Jasnogórskim  - We Lwowie Jan Kazimierz klęcząc przed obrazem Matki Bożej Łaskawej mówił: „Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram”. Wydarzenie to było niezwykłe. – Król kłania się przed Królową, ważniejszą od niego – mówi o. Jerzy Tomziński. - W świadomości narodu potęga Maryi łączyła się z Jej Jasnogórskim wizerunkiem. Kolejni królowie przybywali tutaj nie tylko po to, aby prosić o łaski, ale by składać Jej hołd jako królowej – dodaje zakonnik. Podczas długich lat utraty niepodległości Polacy żarliwie modlili się do Królowej Korony Polskiej i pielgrzymowali na Jasną Górę, gdzie czuli się wolni. 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..