Uciekli z Sudanu Południowego pogrążonego w wojnie. Mieszkają w sąsiedniej Ugandzie, w obozie dla uchodźców w Bidibidi. Około trzystu tysięcy osób. Większość to dzieci i młodzież. O nich i o różańcach, jakie wyplatają, mówi o. Andrzej Dzida, werbista, który jest z nimi.
Mały Gość: Z czego powstają różańce wyplatane przez mieszkańców obozu?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.