W największą planetę Układu Słonecznego uderzyła skała, która spłonęła w atmosferze.
Jasny błysk 13 września był widoczny z Ziemi i zarejestrował go brazylijski obserwator amator Jose Luis Pereira. „Jestem cierpliwym obserwatorem. Kiedy Jowisz, Saturn i Mars są w opozycji, staram się robić zdjęcia każdej możliwej nocy bezchmurnego nieba. Zwłaszcza Jowisza, mojej ulubionej planety” – napisał Pereira w oświadczeniu przesłanym portalowi Space.com.
Jowisz znajduje się blisko pasa asteroid, w związku z czym regularnie jest obijany przez kosmiczny gruz. W lipcu 1994 roku fragmenty rozbitej komety Shoemaker-Levy 9 weszły w atmosferę planety i pozostawiły ślady widoczne przez wiele miesięcy.