W mocy i nad ranem padał piękny śnieg. Biały puch potrafi być jednak bardzo niebezpieczny.
W Przemyślu z powodu nagromadzenia się śniegu na namiocie kryjącym lodowisko, zwaliła się konstrukcja dachu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ liczono się z zawaleniem namiotu przez śnieg, więc lodowisko było nieczynne. Taki widok przypomina od razu tragiczną katastrofę z Katowic, gdy w 2006 roku zawaliła się hala Międzynarodowych Targów Katowickich. 28 stycznia 2006 roku o godzinie 17:15, gdy wewnątrz hali znajdowało się 700 osób uczestniczących w wystawie gołębi pocztowych, nagle zawalił się dach. Śnieg spowodował zawalenie się konstrukcji, choć winnym była niewłaściwa konstrukcja obiektu i zmiany konstrukcyjne. W katastrofie zginęło 65 osób, a rannych zostało ponad 170.