W klasztornym ogrodzie siostry hodowały krowy. Szarytki doiły je, dzieliły porcje mleka, a matki o określonej godzinie ustawiały się w kolejce. Siostry uratowały niejedno niemowlę.
Gdy wybuchło powstanie warszawskie, część dorosłych poszła do walki. Inni zginęli. Jeszcze innych wyrzucano z Warszawy. Rodziny rozdzielano. A dzieci? Wiele otrzymywało wsparcie od sióstr zakonnych. Dla setek dzieci podczas powstania warszawskiego siostry były jak dobre mamy. Pod ich wodzą dzielnie wspierały też walczące miasto.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.