Czeska Praga jest ostatnim z czterech miejsc na świecie gdzie utrzymano piękną tradycję.
W dzwonnicy katedry św. Wita w Pradze dzwony nie są poruszane przez elektryczne silniki. Co niedzielę zgodnie z tradycją ogromne dzwony są wprawiane w ruch siłą ludzkich mięśni. To ostatnie z czterech miejsc na świecie gdzie tą pracę, a właściwie służbę wykonują tylko ochotnicy, całkowicie za darmo. Ręcznej obsługi nie przerwała nawet wojna, ale w związku z pandemia koronawirusa dzwony zamilkły. Teraz, obostrzenia poluzowano i dzwonnicy wrócili na swoje co niedzielne miejsce.
.