Radioaktywny węgiel w drzewach. Ślad po wybuchu supernowej. I… wszystko jasne.
W 774 roku w Kosmosie wybuchła supernowa. Gigantyczna eksplozja gwiazdy wyzwoliła niewiarygodną ilość energii. Gdyby supernowa wybuchła w naszej galaktyce, zostałby po nas tylko gwiezdny pył i dziś pewnie nikt nie wiedziałby nic o tym zjawisku. Informacja o tym kosmicznym wybuchu została zapisana w niezwykłej kronice i cierpliwie czekała na odczytanie aż do czasów współczesnych. Po dwunastu wiekach udało się to zrobić i ustalić, kiedy doszło do wybuchu gwiazdy. Kroniką okazały się… drzewa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.