Zastanawialiście się, komu zawdzięczacie to, że jesteście ministrantami? Albo czy spotkaliście w życiu kogoś, na kim moglibyście się wzorować?
P anowie Ministranci! Do dziś pamiętam słowa mojego nieodżałowanego proboszcza – zmarł niestety w tym roku – który zachęcił mnie do służby przy ołtarzu. Był dla mnie autorytetem. Kimś, kto zawsze bardzo mi imponował i pewnie dlatego wywarł na mnie tak ogromny wpływ. Ale co najważniejsze, jako proboszcz nigdy do niczego nie przymuszał. Trochę jak Pan Jezus: wskazywał drogę, a potem proponował: „Jeśli chcesz, pójdź za Mną”. Wspominam go z ogromną wdzięcznością. Panowie Ministranci! Wskazówek i rad ludzi starszych bardzo potrzebujemy. Nie tylko tych dotyczących posługi przy ołtarzu. Czasem jednak ich nie zauważamy, nie słyszymy. Może dlatego, że jesteśmy zbyt mocno przyklejeni do naszych smartfonów albo wydaje nam się, że wiemy lepiej… Papież Franciszek często powtarza, że młodzi mogą nauczyć starszych entuzjazmu wiary, a starsi mogą nauczyć młodych mądrości życiowej. Ta mądrość jest jak światło w ciemności. Nie jesteśmy samowystarczalni i nie poradzimy sobie ze wszystkim. Nie warto się oszukiwać. Naprawdę. Jak to wszystko ma się do ministrantów? Ano tak, że ministrant to człowiek, który potrafi dziękować i słuchać. Nawet, a może tym bardziej, jeśli czasem upomną albo skrytykują, szczerze pochwalą, a innym razem pokażą, jak naprawić błąd. Panowie Ministranci! Wspomniany proboszcz nie tylko zachęcił mnie do służby przy ołtarzu. Gdy już się na ten krok zdecydowałem, całym swoim życiem pokazywał, jak stawać się lepszym człowiekiem i ministrantem. To ogromny dar. Mieć obok siebie kogoś, kto szczerze pragnie, byś stawał się kimś lepszym, komu nie jesteś obojętny i kto swoim życiem zachęca do pracy nad sobą. Znacie kogoś takiego?... Mocno wierzę, że takich ludzi już spotkaliście. A jeśli nie, albo wydaje wam się, że jeszcze nie, to rozejrzyjcie się uważnie, a na pewno ich znajdziecie. I jeszcze jedno: niektórzy będą wam chcieli wmówić, że autorytetów już nie ma albo że nie warto ich słuchać. To nieprawda! Powodzenia, Panowie Ministranci!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.