Niedźwiedź się obudził?

Po zimowym śnie, raczej drzemce, obserwowany jest niedźwiedź w Pilsen Zoo, w Czechach.

Bo zwierzęta te raczej drzemią, raz po raz budzą się i… znowu zasypiają. Stale pozostają czujne. Ich serce bije wtedy wolniej, spada ich temperatura ciała i rzadziej oddychają a energię czerpią ze zgromadzonych zapasów tłuszczu.

Sen zimowy niedźwiedzi trwa od pierwszych śniegów do momentu kiedy na dobre stopnieją, czyli zazwyczaj od listopada do lutego. A ponieważ zimy w Polsce ostatnio są dość łagodne, bez wielkiego mrozu i śniegu, niedźwiedzie też nie zapadają w głęboki sen. Bywa nawet, że są aktywne, wprawdzie nie tak jak latem czy wiosną, ale zimą można nawet spotkać lekko zaspanego niedźwiedzia. Kiedy tylko przychodzą cieplejsze dni, wychodzą ze swej gawry i szukają korzonków, bulw i innych części roślin. Najczęściej na Podkarpaciu, bo tam w Polsce mieszka najwięcej niedźwiedzi brunatnych.

Młode niedźwiedzi brunatnych już powinny być na świecie, bo rodzą się zwykle, całkiem bezradne, między grudniem a lutym. Nie wychylają oczywiście nawet nosów z przytulnych i ciepłych gawr. Wtulone w mamę niedźwiedzicę, czekają na wiosnę. Wtedy dopiero matki wyprowadzają swoje maluchy na pierwsze spacery po okolicy.