Hiszpańska motocyklistka Laila Sanz wyruszyła na start słynnego Rajdu Dakar z bagażem ważącym aż 150 kg. Zabrała też maleńki medalik.
Laila Sanz, a właściwie Laia Sanz Pla-Giribert, to super-hipermistrzyni w rajdach motocyklowych. W tym mistrzyni świata w trialu i rajdach enduro. To będzie jej dziewiąty start w okrutnie trudnym Dakarze. Na piaszczystej strasie czeka wiele niespodzianek. Dlatego bagaż Laili jest taki ciężki. Motocyklistka zabrała ze sobą między innymi odpowiedni strój – kask, kombinezon, buty, okulary... I jeszcze – tablet, dobra książka, suszarka do włosów. I medalik od babci. „Moja babcia dała mi ten medalik świętego Antoniego, aby mnie chronił i nigdy nie zapominam go zabrać ze sobą. To jest także sposób na zachowanie więzi z rodziną" – powiedziała motocyklistka.
Start Rajdu Dakar 7 stycznia.