Mama i najbliższa rodzina zdecydowały, że jednak pójdą do Massabielle z innymi. Bernadeta bardzo się cieszyła. Za namową ciotki zabrała świecę. Wszyscy odmawiali Różaniec, a ona podczas spotkania z Piękną Panią trzymała w ręku zapaloną świecę. Odtąd robiła tak już codziennie. Do dzisiaj przychodzący do groty często przynoszą ze sobą świece.