Bolesne milczenie
Od pierwszej klasy przyjaźniłam się z chłopakiem. Pod koniec trzeciej zaczął mi się podobać. Koleżanka, która o wszystkim wiedziała, rozpowiedziała, że się w nim kocham, ponieważ powierzyłam jej tajemnicę. Potem powiedziała to jemu i on przestał się do mnie odzywać. Jestem w piątej klasie, a on ciągle się do mnie nie odzywa i jest mi bardzo smutno. Zawiedziona
Mądry chłopak w tym wieku raczej nie ma ochoty na przeżywanie zakochania, na chodzenie. Masz nauczkę na całe życie, by nie opowiadać o tak osobistych sprawach. Bo od najdawniejszych czasów koleżanki wygadywały tajemnice. A chłopcy wprost nienawidzą tego, że dziewczyny na takie tematy rozmawiają z przyjaciółkami. Pewnie koledzy się z niego śmiali, a tego chłopcy też nie lubią. Dlatego on się odsunął, by już nie mieć przez Ciebie problemów.
Jesteście w piątej klasie. Wielu chłopaków w tym wieku nie rozmawia z dziewczynami. Trochę się wstydzą, skupiają się na swoich pasjach. A gdy czują, że koleżanka się zakochała, to już całkiem od niej uciekają.
Rozumiem, że Ci przykro. Zachowuj się naturalnie, staraj się rozmawiać, chociaż bardzo krótko, z innymi chłopakami. Nigdy nie poruszaj tematów zakochania. Zastanów się, czym on się interesuje i poszerz swoją wiedzę na ten temat. Niech on z daleka widzi i słyszy, że też się na tym trochę znasz, że chcesz wiedzieć więcej.
Z daleka uśmiechaj się do niego. Czasami próbuj tak wchodzić lub wychodzić z klasy, by być w miarę blisko niego i możesz coś miłego wtedy powiedzieć, czegoś pogratulować- oceny, pracy itd.
Czas szybko płynie. Pokaż się jako dziewczyna, która nie myśli o chodzeniu, tylko jest naturalną nastolatką, ceniącą przyjaźń. No i najpóźniej w grudniu, może przed świętami znajdź moment, by mu powiedzieć, że przepraszasz za tamte plotki o zakochaniu. Jesteście coraz starsi, w tej szkole będziecie jeszcze długo, więc proponujesz przyjaźń lub po prostu koleżeństwo.
Jestem pewna, że już niedługo on będzie chciał normalnie z Tobą rozmawiać, ale nie wie, jak to zrobić. Dlatego lekko go ośmielaj uśmiechem, spojrzeniem, by wreszcie kiedyś powiedzieć „cześć”, może kiedyś zapytać o coś zwyczajnego, szkolnego, o lekcję, o notatki.
Zadaj pytanie:
