Zakochałam się w moim najlepszym przyjacielu. Jest taki miły, zabawny, uprzejmy, uroczy. Mamy podobny gust, poczucie humoru. Podobno jest we mnie zakochany, ale teraz chce tylko przyjaźni. Czy jest szansa, że on kiedyś mi wyzna miłość lub mnie po prostu pokocha? Czy jest sposób by się odkochać? Bo moje serce jest złamane. 16-latka
Pewnie, że jest szansa, że on Cię pokocha. Może chce mieć pewność, nie chciałby zachować się jak dzieciak, Trudno natomiast wyrzucić uczucie z serca. Można je najwyżej przeczekać. Nie rozumiem, dlaczego tak cierpisz. Wasza relacja pięknie się rozwija. Ciągle powtarzam, że uczucia młodych to iskry, które mocno płoną, ale szybko gasną. Skoro się lubicie, przyjaźnicie, spędzacie ze sobą sporo czasu, to nie oczekuj teraz wyznań. Zostaw wszystko czasowi. Ale jednocześnie podkreślaj, że czułości, przytulanie zostawiasz dla przyszłego chłopaka, bo relacja przyjacielska jest jednak inna. Oboje wiecie o uczuciu, oboje jesteście zauroczeni. Teraz tylko radość życia, wzajemny szacunek, odpowiedzialność za drugą osobę. Czas pokaże, jak się ta relacja rozwinie. Nie naciskaj, nie przyspieszaj, ale też pokaż, że masz jasne zasady.
Zadaj pytanie: