nasze media Mały Gość 1/2025
dodane 28.09.2018 16:00

Odreagować szkolny stres

Na nic jego aktorskie zdolności, uniesione brwi i udawane zdumienie, że o złej ocenie nie ma pojęcia. Nie chce już zmyślać jakiś historyjek o tym, że nauczyciel wcale czegoś tam nie zadał, nie powiedział. Mocno uderzyła w niego treść 8 przykazania, by nie mówić czegoś, co nie jest prawdą, co niesłusznie oskarży jakiegoś człowieka.

piątek, 28 września, 2018 r.

Hau, Przyjaciele!

Już od miesiąca Kuba chodzi do szkoły. Trochę narzeka, że ma za dużo zadań, trochę próbuje, czy można któryś z przedmiotów lekceważyć. Nic z tego. Nauczyciele doskonale pamiętają, co zadali, a dziennik elektroniczny powoduje, że rodzice o wielu sprawach wiedzą wcześniej niż dziecko. Na nic jego aktorskie zdolności, uniesione brwi i udawane zdumienie, że o złej ocenie nie ma pojęcia. Nie chce już zmyślać jakiś historyjek o tym, że nauczyciel wcale czegoś tam nie zadał, nie powiedział. Mocno uderzyła w niego treść 8 przykazania, by nie mówić czegoś, co nie jest prawdą, co niesłusznie oskarży jakiegoś człowieka. Dzisiaj Kuba miał później do szkoły, więc urządziliśmy sobie w ramach relaksu ostre zapasy. Oj, jak ja to lubię. Odgrywam wtedy rolę bardzo złego psa- warczę, gryzę i to nawet mocno, walczę, by się wywinąć z żelaznego uścisku coraz silniejszego chłopaka. Dzięki tej rosnącej sile, nie muszę się zbyt mocno hamować, wiem, że chłopak nie będzie się mazgaił, sam mnie wiele razy zakleszczy w mocnym uścisku. No, rozładowaliśmy wszelkie niepotrzebne emocje. Wiedziałam, że przede mną godzina solidnej drzemki. Potem przyjdzie Zuzia. Pewnie zaraz zaśnie, więc będę czuwała. Kuba rozluźniony wyruszył na lekcje, głowę miał pełną dobrych myśli. „Umiem wszystko, dam radę”- mówiła jego dziarska mina. Jutro też ma później do szkoły, więc liczę na kilka rund zapasów. A może spotkam na spacerze Tytusa i wtedy dopiero rozładuję emocje w pozorowanej walce? Cześć. Koka

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..