Kiedy upadają imperia i powstają mniejsze państwa, zawsze dochodzi do konfliktów. Granicy nie odpuszcza się tak łatwo. Dziś żaden z opisanych terenów nie znajduje się w Polsce.
Odradzająca się Polska każdy kilometr granicy musiała wywalczyć. Na wschodzie problemem były dwa miasta. Wilno – cenne dla Polaków i Litwinów i Lwów – cenny dla Polaków i Ukraińców. Tu nic nie dało się podzielić. Na południu z kolei, gdzie wydawało się, że problemu nie ma, bo tam w większości żyli Polacy i Śląsk Cieszyński wyzwolono szybciej niż resztę Polski, historia mimo to potoczyła się zupełnie inaczej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.