W szkole dobrze się uczę, ale od piątej klasy nie mam przyjaciółki, koleżanki, z którymi się przyjaźniłam, odwróciły się ode mnie. Zwykle na przerwie siedzę sama. Czasami sobie z kimś pogadam, na lekcjach siedzę sama. Co mam zrobić? Szóstoklasistka
Możliwe, że koleżanki zazdroszczą Ci ocen i zdolności. Ale w czasie mojej długiej pracy w szkole zawsze były wzorowe uczennice, które jednak miały sporo koleżanek.
Oto różne uwagi, zastanów się, przemyśl sprawy:
- jaka jesteś w szkole- czy się sporo uśmiechasz, czy jesteś serdeczna i koleżeńska? Może odstraszasz zbytnią powagą?
- jeśli na przerwach siedzisz sama, to nie licz, że ktoś będzie podchodził i prowadził rozmowę. To Ty podchodź do ludzi.
- jeśli grupka dziewczyn odwróciła się od Ciebie, to zastanów się, czy są w klasie inne dziewczyny. Podchodź do nich, rozmawiaj, śmiej się. Ty musisz się o to starać.
- spróbuj więcej rozmawiać z kolegami. Na ogół oni robią mniej afer, z nimi żartuj i śmiej się.
- pomyśl, co możesz zmienić w sobie, by sytuacja się poprawiła. Odpowiedz sobie na pytanie, czym możesz przyciągnąć rówieśników, czym ich zaciekawić
Nie pokazuj smutku, odzywaj się do koleżanek tak, jakby nic się nie działo, jakby nie raniło Cię ich zachowanie. Głowa do góry, uśmiech na twarz.
Zadaj pytanie: