Nie lubię się stroić. Nie akceptuję tego, że każda dziewczyna w moim wieku ubiera się w to samo. Wiadomo jak w szkole jest. Jestem często krytykowana. Dla mnie zwykła koszulka i getry czy skromna sukienka wystarcza. Nie chcę falban, jeansów z dziurami czy koszulki - hiszpanki. Mama to akceptuje, czasami kupi mi coś modnego, ale nie mam tego w szafie dużo. Jestem harcerką, tam tym bardziej nie przywiązuję uwagi do stroju. Jak odpowiadać na wyśmiewanie w szkole? Bardzo dobrze się uczę, mam tuzin zainteresowań i zajęć. Mam kundelka, uwielbiam się nim zajmować. Ale co z wyglądem? Załamana 12-latka...
Poczuj wielką dumę z tego, że masz swój styl, że wiesz, w czym czujesz się dobrze i nie jesteś niewolnicą mody.
Wyśmiewają Twoje stroje osoby, które mają wiele kompleksów, nie mają swojego zdania i są ślepo wpatrzone w dyktatorów mody.
Przede wszystkim uwierz w to, że postępujesz słusznie. Wszelkie uwagi niech się odbijają od Ciebie, jak piłka od muru!
Zastanów się, jakie lekko złośliwe, dowcipne odpowiedzi mieć przygotowane.
Oto kilka zdań, ale przygotuj coś, co Twoje koleżanki zrozumieją:
- najważniejsze, że nikt mi nie rozkazuje, co mam ubierać. Jestem niezależna i sama decyduję, nie muszę nikogo naśladować
- modna osoba wyróżnia się z tłumu. Wy jesteście wszystkie takie same, więc to ja jestem modna!
- współczuję tym, którzy się ciągle martwią, czy mają wszystko tak, jak nakazuje moda. Mną nikt nie będzie rządził.
- nie interesuje mnie opinia innych. Ja mam się czuć dobrze i tak się właśnie czuję. Też wam tego życzę.
Wyśmiewanie ze stylu ubierania się koleżanki dowodzi, że osoby w Twojej klasie są bardzo prymitywne. Do tego dziecinne. Za kilka lat będą tolerancyjne i wyrozumiałe. Nie poddawaj się. Pogadaj o tym ze starszymi harcerkami, może coś podpowiedzą.
Uwierz w siebie, noś to, co chcesz i co lubisz. Możesz też powiedzieć koleżankom, że takie wyśmiewanie to kompletny brak tolerancji czyli zachowanie bardzo niemodne!
Zadaj pytanie: