Uwielbiam powieści, ale jestem wybredna i uznaję głównie te obyczajowe. Dla mnie mistrzostwem są „Dzieci z Bullerbyn” i w sumie już nic innego mnie nie zachwyca. Marzą mi się zwyczajne powieści o dzieciach nieco starszych, trochę realistycznych przygód, żadnych romansów czy fantasy. Co mi Pani poleci? Nastolatka
Ja też jestem miłośniczką powieści obyczajowych. „Dzieci z Bullerbyn” to prawdziwe mistrzostwo. Astrid Lindgren napisała też cykl opowieści o Emilu, bardzo sympatyczne. Tytuły to "Emil ze Smalandii" a potem różne dodatki typu nowe przygody. Jest też cykl opowieści z serii "Lotta z ulicy Awanturników" pełne ciepła i humoru. Potem są dwie powieści pt "Madika z Czerwcowego Wzgórza" oraz "Madika i Berbeć z Czerwcowego Wzgórza". To są powieści dla dzieci, ale każdy wiek znajdzie tam coś dla siebie, dorośli też. Czyli w bibliotekach, nie tylko szkolnych, szukasz książek Astrid Lindgren. Ona pisała też fantasy, czyli coś, za czym nie przepadasz.
Napisała też książkę dla nastolatek "Zwierzenia Britt- Marie". Tam bohaterka jest już na miarę wieku zauroczona.
Polecam Ci polską pisarkę Małgorzatę Musierowicz. On kilkudziesięciu lat pisze dla młodzieży, a czytelnicy ciągle domagają się kolejnych tomów. Jej bohaterowie mieszkają w Poznaniu lub okolicy, jest to kilka rodzin, śledzimy losy kolejnych pokoleń. Owszem, nastoletnie bohaterki się zakochują, ale takie jest życie. To są powieści rodzinne, czyli kilka pokoleń i zależnie od wieku człowiek identyfikuje się z różnymi bohaterami. Cykl nazywa się "Jeżycjada" i znajdziesz te książki w każdej bibliotece. Bardzo pomagają z dorastaniu. Możesz czytać kolejno, od "Szóstej klepki" a możesz wybiórczo. Np. "Tygrys i Róża" bunt nastolatki, której brakuje ojca, może "Ida Sierpniowa" o zbuntowanej 14-latce, która w ciągu jednego miesiąca zupełnie się zmienia. A może wakacyjna "Nutria i Nerwus" lub "Żaba" czy "Czarna polewka" W rodzinie lubimy bardzo "Opium w rosole" z czasów stanu wojennego. Spróbuj poznać twórczość tej pisarki. Bardzo wiele pisarzy tworzy powieści obyczajowe dla starszych dzieci, wystarczy umiejętnie korzystać z wyszukiwarki internetowej lub katalogów bibliotecznych.
Czytanie zawsze wzbogaca. Mistrzynią powieści obyczajowych była w pierwszej połowie XX wieku Maria Dąbrowska. Sięgnij kiedyś po jej wielką powieść " Noce i dnie" po prostu o życiu.
A czy polubiłaś cykl „Ani z Zielonego Wzgórza?” To też obyczajowe.
A przygodowe powieści Adama Bahdaja, czyli "Kapelusz za sto tysięcy" czy "Podróż za jeden uśmiech"?
A może cykl o Panu Samochodziku Zbigniewa Nienackiego? Może powieści Ewy Lach, Krystyny Siesickiej, Ireny Jurgielewiczowej?
Osobiście bardzo cenię powieści skandynawskie czyli pisane przez Norwegów, Szwedów, Finów. Oni są bardzo szczerzy w opisie świata.
Wpisuj sobie nazwy dobrych wydawnictw i tak szukaj tytułów. Chłoń życie, ciesz się chwilą.
Zadaj pytanie: