Patrzę na niego jak głupia
Zakochałam się w chłopaku o 5 lat starszym. Jest on lektorem w mojej parafii. To coś więcej niż zauroczenie. Nie mogę przestać o nim myśleć . Patrzę się na niego jak głupia. Pisałam do niego na portalu społecznościowym ale przestałam, gdyż to ja zaczynałam rozmowę i tyko ja zadawałam mu pytania. Nie wiem co mam dalej zrobić. Nie mogę sobie go odpuścić. 14-latka
Rozumiem, że Twoje uczucie jest bardzo silne i chłopak cały czas jest w Twoim sercu i w głowie. Ale pomyśl, gdyby kiedyś Twój syn powiedział Ci, że 14-latka wpatruje się w niego, pisze, nie daje spokoju, to przecież byś mu poradziła, by unikał tej nastolatki. Kontakty pełnoletniego mężczyzny z nastolatką poniżej 15 roku życia są prawnie zakazane! Każdy kolega, każdy z rodziny będzie mu radził, że nie może sobie pozwolić na kontakt, że jeśli mu się nawet podobasz, bo najpierw musisz mieć przynajmniej 15 lat.
Dobrze, że przestałaś pisać. Obserwuj go i snuj marzenia. Czas szybko płynie i jeśli już będziesz miała 15 lat, a uczucie będzie dalej takie silne, to krok po kroku będziesz mogła próbować jakoś się ostrożnie zbliżać. Ale zawsze trzeba się liczyć z brakiem wzajemności. 5 lat różnicy to nie jest za dużo, ale wtedy, gdy dziewczyna jest już pełnoletnia. Wtedy nie ma problemu. Natomiast do tego momentu ta różnica wieku wydaje się spora. On będzie na studiach, on będzie dorosły, będzie miał dorosłych znajomych, różne weekendowe spotkania, a Ty w tym czasie będziesz uczennicą. Pamiętaj, że zakochanie, zauroczenie to emocje. Nie zależą od nas. Ty nie możesz ich wyrzucić, ale z kolei jego nikt nie może zmusić, by odwzajemnił uczucie. Do zakochania potrzeba dwojga. Dwoje musi marzyć o sobie. Nic na siłę.
Uczucia to jednocześnie bardzo dziwna sprawa. Pojawiają się i znikają. Jest wzajemność, potem nie ma, potem jest. Dlatego, gdy jednej stronie zależy, to powinna cierpliwie czekać. Znam takie przypadki, że jedna strona czekała kilka lat, aż druga strona poczuła to samo. Dla prawdziwie zakochanych to jest możliwe. Nastolatki w Twoim wieku bardzo często zakochują się w kimś, kto jest niedostępny. Dlatego często są to aktorzy, muzycy, sportowcy, czasami trener lub ksiądz. Twoje serce wybrało starszego chłopaka, który teraz jest niedostępny. Dopóki będziesz zakochana, to możesz przede wszystkim o nim marzyć, powinnaś o siebie dbać, o swój rozwój, charakter, o swoją wiarę. Przede wszystkim módl się o dobrego chłopaka, pytaj Boga, czy to mógłby być on, ale powtarzaj "bądź wola Twoja". Podejdź do swojego zakochania bez zbytniej powagi, raczej z humorem, śmiej się czasami sama z siebie, to pomaga. Nie wiem, co się wydarzy między Wami za rok czy dwa. Prawdziwie zakochani potrafią czekać. Znasz pewnie historię Ani z Zielonego Wzgórza, jak cierpliwie Gilbert na nią czekał.
Zadaj pytanie:
