Szkolny żaglowiec hiszpańskiej marynarki wojennej przybył na najpiękniejsze wyścigi.
Mowa oczywiście o regatach żaglowców. Niestety naszych wspaniałych statków nie zobaczymy na nich ponieważ są to regaty krajów południowej ameryki. A skąd tam hiszpański okręt? Ameryka Południowa w większości była podzielona na hiszpańskie kolonie i wciąż mimo wielu lat niepodległości mieszkańcy czują więź ze starą ojczyzną. Okrę Juan Sebastian de Elcanocumuje w Porcie Callao, w Limie, w Peru. Jest czteromasztową bakrentyną. Taki typ żaglowca zwany jest też szkunerbarkiem. Charakteryzuje się tym że na pierwszym maszcie ma ożaglowanie rejowe, czyli prostokątne zawieszone na rejach, a na pozostałych ożaglowanie skośne.
W regatach biorą udział żaglowce z 11 krajów, a wyścigi składają się z 17 etapów prowadząc przez Amerykę Łacińską i Karaiby.