Po ulicach Poznania przechadzali się niemieccy żandarmi. Czy Wielkopolska upomni się o przyłączenie do Polski?
Podczas gdy w wielu regionach naszego kraju rozbrajano okupantów i wiwatowano, w Wielkopolsce niewiele się zmieniło. Niemcy wciąż mieli nadzieję, że ten region pozostanie w granicach ich państwa. Wiedzieli, że stracą ziemie na zachodzie, ale nie prowincję Posen. Przecież w Poznaniu urodził się ich wielki kanclerz Bismarck. „Poznań jest niemiecki” – myśleli. „Może Polakom wystarczy autonomia?” – łudzili się jeszcze. Tymczasem Wielkopolska nie czekała z założonymi rękami. Poznań chciał być w Polsce. Ludzie szykowali się do walki. Polska Organizacja Wojskowa Zaboru Pruskiego gromadziła broń, szkoliła się i czekała na odpowiedni moment. Potrzebna była iskra, by przypomnieć, że tu też jest Polska.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.