Polska jest NAJ…

Taką krótką rozmowę, połączoną z narzekaniem na oceny, na sprawdziany i co tam jeszcze ze szkołą się wiąże, niechcący usłyszałam ostatnio w sklepie. I jeśli myślicie, że tak rozmawiali uczniowie – grubo się mylicie. Tak rozmawiali… rodzice :) Jaki z tego wniosek? Wszyscy czekają na wakacje. Dorośli też. A może czasem nawet jeszcze bardziej niż dzieci.
Ale ja nie o wakacjach chcę pisać, mimo że to numer wakacyjny :) To o czym? O Polsce chcę pisać. O tym, że ona jest NAJ… Niedawno moja koleżanka, która zwykle na urlop wyjeżdża za granicę, najchętniej do pięknej Toskanii, opowiadała, że na kilka wolnych dni pojechała na Dolny Śląsk i co? I… zakochała się! „Nie wiedziałam, że Polska jest taka urocza...” – mówiła. „Mogłabym tam nawet zamieszkać…” – zachwycała się po powrocie.
Od razu przypomniało mi się, że przecież w zeszłym ja też się zakochałam. Nie, nie w Dolnym Śląsku (to jeszcze przede mną), ja zakochałam się w pięknej Warmii. Takich wakacji, jak tam, jeszcze nie miałam. Było cu-do-wnie. Jeziora, lasy, wieeelkie przestrzenie i wieeelka cisza.
Zachęcam Was do szukania takich miejsc NAJ… W Polsce oczywiście. Są ich dziesiątki. Zobaczcie najpierw i poczytajcie o tych NAJ… wybranych przez nas i pokazanych na stronach kolejnych, do 7. Tuż obok, moje ukochane Tatry schodzone tyle razy, a potem przez cztery strony inne, niezwykłe miejsca w Polsce. A to przecież zaledwie garstka tego, co w naszym kraju jest najpiękniejsze, największe, najciekawsze, najmniejsze, najśmieszniejsze, naj… itd., itd. Trzeba mieć tylko oczy szeroko otwarte. I zapewniam Was, że czasem wcale nie trzeba jechać daleko, wystarczy rozejrzeć się po okolicy, zainteresować, popytać starszych, dowiedzieć się czegoś nowego.
Mamy dla Was naklejki, którymi te miejsca możecie oznaczyć i zrobić sobie w takim miejscu zdjęcie, a potem przysłać je do nas. Z naklejek można zrobić minichorągiewkę, owijając ją np. wokół patyczka do szaszłyków. Mama na pewno coś takiego ma w kuchni. My te wszystkie polskie miejsca NAJ… – wybrane przez Was – pokażemy na www.malygosc.pl.
Przy okazji, ponieważ obowiązują nowe przepisy o ochronie danych osobowych, zainteresujcie się regulaminem, który jest na naszej stronie internetowej www.malygosc.pl/Konkursy albo przeczytajcie informację na ten temat na stronie 45 pod łamigłówkami.
I jeszcze słówko do fanów piłki nożnej. Kibicujcie naszym. Koniecznie. A wyniki meczów wpisujcie w terminarzu, który znajduje się w środku tego numeru, na stronach 24–25. I koniecznie przeczytajcie, jak swój pierwszy mundial wspominają kibice – dziś aktorzy, profesorowie, muzycy. Może do Was – kibiców też kiedyś zadzwoni jakiś redaktor?...