Brytyjski sędzia piłkarski Martin Atkinson ruszył do Rosji na rowerze.
Brytyjski sędzia piłkarski Martin Atkinson, który nie znalazł się na liście arbitrów wyznaczonych do prowadzenia spotkań mistrzostw świata w Rosji, i tak jedzie na mundial. Zamierza przejechać na rowerze ponad 2700 km z okolic Birmingham do Kaliningradu.
Atkinson, który poprowadził od 2005 roku 349 spotkań angielskiej ekstraklasy, ma pokonać ten dystans wraz z grupą innych kolarzy w ramach akcji charytatywnej w ciągu 18 dni. Jeszcze przed startem w centrum sportowym St. George's Park uzbierano 52 tysiące funtów, a celem jest 60 tysięcy.
Trasa prowadzi przez Francję, Belgię, Holandię, Niemcy i Polskę. Atkinson i pozostali chcą zdążyć na mecz Anglii z Belgią, który odbędzie się w Kaliningradzie 28 czerwca, ostatniego dnia rywalizacji w fazie grupowej.