zostać mistrzem świata!
„Oto plan na lata: zostać mistrzem świata” to hasło z okładki czerwcowego "Małego Gościa". Bo każdy mistrzem świata może zostać. Nie chodzi o medale, o wyścigi czy inne konkurencję. Chodzi o to, by cokolwiek byś robił – uczył się słówek czy tabliczki mnożenia, sprzątał swój pokój czy pomagał mamie lepić pierogi – robił to tak, jakby od tego zależał los świata. Byś zawsze, w każdej sytuacji zachowywał się jak trzeba. I wtedy, kiedy ktoś na Ciebie patrzy, i kiedy jesteś sam. Bo tylko wtedy będziesz zarażał innych i mistrzów będzie coraz więcej. Jeden będzie mistrzem odwagi, drugi mistrzem uśmiechu, radości, jeszcze inny mistrzem dobroci, wielkiego serca albo mistrzem cierpliwości. Każdy natomiast powinien być mistrzem miłości, bo na podium z napisem MIŁOŚĆ zmieszczą się wszyscy.
W numerze m.in.: