Jak ogarnąć wszystko?
Jestem leniwy i nie umiem wszystkiego ogarnąć. Rodzice i siostra tego nie lubią, bo im się podoba czystość dokoła. Mi też, ale nie umiem sobie z tym poradzić. Czuję się przez to taki nieszanowany i myślę, że nic ze mnie nie będzie. Nie wiem jak z tym walczyć. Może ma Pani jakieś sposoby lub rady na tego ,,lenia" we mnie? Leniuch
To Twoja rodzina, która ceni czystość, systematyczność powinna Ci doradzić, wyjaśniać, bo oni przecież najlepiej widzą, co robisz źle. I myślę, to pierwsza rada, że prosisz, by oni napisali Ci plan, w którym wypunktują, co i jak masz robić, by trochę się ogarnąć
Ale daję też moje rady
1. Wbij sobie do głowy, że lenistwo jest wrogiem duszy. Człowiek ma skłonność do lenistwa, a ono wciąga jak bagno i nie zawsze da się z tego wyjść.
2. Lenistwo to jeden z grzechów głównych i bardzo zubaża człowieka. Nie daje radości, zwiększa egoizm.
3. Porządek w pokoju zaczynamy od strony okna w kierunku drzwi, kawałek po kawałku.
4. Dobrze jest wybrać sobie dzień porządków. Jedno popołudnie. W wielu domach to piątek po szkole u innych sobota rano. Wybierz dowolny dzień na generalne porządki
4. Zrób sobie plakat z hasłem "co masz zrobić jutro, zrób dziś" i stosuj to!
5. Gdy odkładasz jakąś pracę, to ona się nawarstwia. A odkładanie zadań domowych, lektur, sprzątania to wielka pokusa, którą trzeba zwalczać. Od dzisiaj niczego nie odkładaj, żadnych zaległości.
6. Proponuję na początek plan pracy na każdy dzień. Zrób sobie plan ogólny, a potem na każdy dzień. Nie zadawaj na początek za dużo, bo ogrom przeraża. Zaplanuj mniej i ciesz się, gdy obok zadania postawisz wieczorem plusy.
7. Próbuj wytworzyć sobie różne nawyki chowania rzeczy, regularnych porządków, odrabiania zadań.
Zadaj pytanie:
