nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 24.04.2018 15:00

Świętość to radość

Michasia zeszła do nas z bardzo smętną miną. Koleżanki bardzo jej dokuczyły, przyjaciółka zawiodła, czuła się, delikatnie mówiąc, okropnie. Paulina wspominała podobne zdarzenia ze swojego życia, szczególnie w podstawówce. Było to jakieś pocieszenie. Tym bardziej, gdy okazało się, że nawet kilka razy pokłóciła się strasznie z Jadzią, najlepszą przyjaciółką.

Wtorek, 24 kwietnia, 2018r.

Hau, Przyjaciele!

Michasia zeszła do nas z bardzo smętną miną. Koleżanki bardzo jej dokuczyły, przyjaciółka zawiodła, czuła się, delikatnie mówiąc, okropnie. Paulina wspominała podobne zdarzenia ze swojego życia, szczególnie w podstawówce. Było to jakieś pocieszenie. Tym bardziej, gdy okazało się, że nawet kilka razy pokłóciła się strasznie z Jadzią, najlepszą przyjaciółką. Ale smutek nie opuszczał naszej małej sąsiadki. Podreptałam więc do mojego kosza, wygrzebałam najstarszą kość, pięknie przybrudzoną i podbiegłam do Michasi. Mocnym ruchem rzuciłam swój skarb w górę, zawarczałam, chwyciłam w zęby, podeszłam do dziewczynki i zachęcałam do zabawy. „Czego Astra chce?” „Prosi cię o zabawę, no spróbuj jej tę kość wyrwać”. Zaczęło się szaleństwo. Udawałam wściekłą, warczałam, raz puszczałam zdobycz, to znowu pozwalałam Michasi zwyciężyć. Kilka razy podrzuciłam kostkę tak, że wpadła pod biurko, potem pod tapczan. Ale było śmiechu przy szukaniu. W końcu wybiegłyśmy do ogrodu i Michasia rzucała kość najdalej jak tylko potrafiła, piszcząc przy tym i ścigając się ze mną. „Co wam tak wesoło, dziewczynki?” zapytała Pani, bo akurat wróciła z zakupów. Paulina uśmiechnęła się tajemniczo. „Cicho, nie zapeszaj. To nasza mądra Astra okazała się mistrzynią przywracania dobrego humoru, czyli Bożej radości. Zrobiła to lepiej ode mnie.”- usłyszałam tę pochwałę i myślałam, że pęknę z dumy, ale nie zatrzymałam się, bo Michasia o mało mnie nie dogoniła. Złapałam więc moją kość i ruszyłam za śmietnik. Pan podniósł butle z wodą i przypomniał, że sprawdzianem świętości jest głęboka radość. No i wnosił do domu zakupy z uśmiechem, bez narzekania, że Kuby jak zwykle nie ma. Cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..