nasze media Mały Gość 1/2025
dodane 20.04.2018 15:00

Znaj swoją wartość

Niestety, dzisiaj minął mnie obojętnie, a stało się nawet coś gorszego, bo dojrzał w oddali Norę i o mało nie urwał się ze smyczy. Wróciłam spokojnie do dziewczyn a tu Paulina jak nie zacznie mnie wychwalać. Podobno Julia powinna brać ze mnie przykład. Ja nie martwię się tym, że Tytus już za mną nie szaleje. To jego strata, bo ja wiem, jaka jestem świetna.

Piątek, 20 kwietnia, 2018r.

Hau, Przyjaciele!

„No nie wytrzymam, jak on mógł mi to zrobić?”- pytała płaczliwym głosem Julia. Dziewczyny taktownie milczały. Pewnie sądziły, że logiczna odpowiedź tylko zdenerwuje koleżankę. Współczuję Paulinie i wszystkim gimnazjalistkom. Afera goni aferę, wciąż któraś płacze, nawet wpada w depresję. Oczywiście wtedy z kolei Jadzia podnosi głos i tłumaczy, że to żadna depresja tylko zwyczajne humorki nastolatki, która płacze z byle powodu. Ja tam nie mam zdania. Zresztą, zostawiłam dziewczyny, bo dostojnym truchcikiem zbliżał się przystojny Tytus, znajomy pies, który jeszcze miesiąc temu świata za mną nie widział. Wyrywał się ze smyczy, jęczał, że musi spędzić ze mną trochę czasu, no widać było, że bardzo mnie lubi. Niestety, dzisiaj minął mnie obojętnie, a stało się nawet coś gorszego, bo dojrzał w oddali Norę i o mało nie urwał się ze smyczy. Wróciłam spokojnie do dziewczyn a tu Paulina jak nie zacznie mnie wychwalać. Podobno Julia powinna brać ze mnie przykład. Ja nie martwię się tym, że Tytus już za mną nie szaleje. To jego strata, bo ja wiem, jaka jestem świetna. „Przecież nie chciałaś wcale spotykać się z Markiem, nawet okazywałaś mu niechęć, a teraz, gdy on się kręci koło Basi, ty płaczesz. Ciesz się wiosną i przyrodą jak Astra, jak my.” Dziewczyny pociągnęły Julkę na opustoszały pod wieczór plac zabaw. Ależ się wygłupiały. Zjeżdżały ze zjeżdżalni, huśtały się, a nawet z rozpędu zbudowały z piasku imponujący zamek. Cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..