nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 18.04.2018 15:00

Nie wiedziałam

Za rok wyjadę na studia i byłam przekonana, że to jest środowisko dalekie od Kościoła, o bardzo wątpliwych zasadach. A Pani mi napisała, że istnieje coś takiego jak duszpasterstwo akademickie. Nie miałam o tym pojęcia. Brzmi ciekawie, nigdy o tym nie słyszałam, Media inaczej pokazują studentów. Licealistka

Pisze sporo studentek. Jedna przyjechała z malutkiej mieściny. Natychmiast zaczęła chodzić na spotkania duszpasterstwa i na studencką oazę. Teraz śpiewa w akademickiej scholi, to coś cudownego.

Najwyższy poziom, ale przychodzi kto chce, kto może, bo wiadomo, że raz mają czas, raz nie. No i chyba dlatego jest ich dużo, w tym bardzo dużo chłopaków. W tygodniu mają mszę wieczorem, a potem spotkania, a potem spotkanie towarzyskie, potem się odprowadzają, bo przecież to dorośli ludzi. Często razem jadą w góry, razem biegają, organizują akcje charytatywne, ich aktywność, sposób życia jest zachwycający. I nie jest ich mało.

Kilka lat temu pisała inna studentka, że gdy w Adwencie poszła wczesnym rankiem na roraty dla studentów, to była oczarowana tłumem młodych. Wściekła się wtedy na swojego chłopaka, któremu nie chciało się rano iść. Ona już nawet zaczęła się tam uważnie rozglądać, bo odpowiedzialność, przyznawanie się do wiary robiło wrażenie

Inna czytelniczka stwierdziła, że dopiero na studiach spotkała normalne osoby, dziewczyny, które nie pozowały na jakieś celebrytki, tylko normalne, czytające książki, mające wiele pasji.

Media zawsze lubią opisywać to, co złe. Bo zło jest krzykliwe, ludzie też lubią o nim czytać. A tymczasem liczba wartościowych młodych ludzi jest olbrzymia. Za kilka lat będziesz w ich gronie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..