Snuj marzenia
Na obozie zwróciłam uwagę na świetnego chłopaka. On też na mnie zerkał. Niestety, obojgu nam zabrakło odwagi, by chociaż porozmawiać. Bardzo mi się podobało jego zachowanie w różnych sytuacjach, jego odwaga, przyznawanie się do wiary. Nie mogę o nim zapomnieć, mam nadzieję, że latem się spotkamy. Często płaczę z tęsknoty za nim, bywam smutna. 12-latka
Marzenia są śliczne, tylko nie można wtedy zapominać o radości życia, o obowiązkach, o własnym rozwoju.
Pilnuj więc swoich spraw, ale nie jest niczym złym, jeśli będziesz marzyła o nim, o spotkaniu. Może na kolejnym obozie Tobie przejdzie to zauroczenie, może on nie będzie zainteresowany. Nikt tego nie wie, tylko Bóg.
Nie rób więc z tego afery, miej dobry humor, śmiej się dużo i czekaj, co czas przyniesie. Masz powód do radości, a nie do smutku. Oto sympatyczny kolega zwrócił na Ciebie uwagę, zerkaliście na siebie, bardzo Ci się to podobało. Dziękuj więc za to, ciesz się i cierpliwie czekaj, co się wydarzy z tym kolega, a może z innym.
Zadaj pytanie:
