W Kaliszu odkryto malowidło sprzed 700 lat.
Przedstawia św. Krzysztofa z dzieciątkiem na ręku i z kwitnącą lilią. Fresk odkryty został podczas prac renowacyjnych. W poniedziałek polichromię o wysokości 16 metrów na 5 szerokości po raz pierwszy oglądali członkowie komisji, składającej się z konserwatorów zabytków oraz pracownika Instytutu Historii Sztuki UAM w Poznaniu.
„Według konserwatorów zabytków jest to jedno z cenniejszych i większych malowideł na skalę polską, a być może europejską” – powiedział gwardian kaliskiego klasztoru o. Waldemar Ułanowicz.
Polichromia wykonana jest na bardzo cienkim gotyckim tynku o grubości 2 mm, przez który widać cegłę. Przed odsłonięciem pokrywał ją tynk o grubości ok. 1 cm i kilkanaście warstw farby olejnej.
Kościół franciszkański jest najstarszą świątynią zakonną w Kaliszu. Ufundowany został w 1256 r. przez księżnę Jolantę, wkrótce po kanonizacji św. Stanisława ze Szczepanowa. W 1257 r. książę kaliski Bolesław Pobożny na miejscu kościoła drewnianego rozpoczął budowę murowanego, do którego w tym samym roku sprowadził zakonników z Krakowa. W 1339 r. Kazimierz Wielki otoczył klasztor murem fortecznym oraz dokonał gruntownej przebudowy kościoła z typu bazylikowego na halowy. Pożary w roku 1537 i w 1559 zniszczyły klasztor.