Znam się z chłopakiem już 8 lat. Najlepszy przyjaciel od serca. Od ok. 7 miesięcy zauważyłam, że on mi się podoba. Nie wiem, czy stawiać naszą przyjaźń na próbę i wyznać mu moje uczucia, czy nic nie mówić i ciągle mieć dylemat. Wątpię, że to minie, bo po każdym spotkaniu z nim czuję, że on odwzajemnia moje uczucia, ale już sama nie wiem... 14-latka
Bądź mimo wszystko cierpliwa. Bo tak długa przyjaźń może powodować, że jesteście dla siebie jak rodzeństwo. Zakochanie czasami lubi dreszczyk nowości, odkrywanie drugiej osoby, a Wy się dobrze znacie. Ale oczywiście zdarza się, że przyjaźń przechodzi w głębokie uczucie.
Napisałaś, że podejrzewasz, że on też się w Tobie zauroczył. Powinna się wtedy pojawić jakaś nowa jakby nieśmiałość, niepewność, jednocześnie dbałość o wygląd.
Ale podam kilka sposobów, możesz próbować. Wymaga to rozmowy w cztery oczy, bez świadków najlepiej. Ale jeśli się nie da, można też pisać do siebie. Nie wiem, jak często się widzicie, jak się spotykacie. Zapytaj, czy on wierzy w przyjaźń między chłopakiem i dziewczyną. Powiedz, że część osób uważa, że albo obie strony udają przyjaźń i marzą o czymś innym, albo jedna strona męczy się, kocha i nie wie, co druga strona czuje. Możesz go innym razem zapytać, jakie typy dziewczyn mu się podobają. Jakie cechy ceni u dziewczyn. Gdyby on o to samo zapytał Ciebie, to opisz jego wygląd, gdy powiesz, jakie typy chłopaków lubisz. To samo z charakterem itd. Okazuj mu mocniejsze zainteresowanie jego sprawami. Pokaż, że się martwisz o różne drobiazgi, dopytuj, a tak samo ciesz się z jego sukcesów. On to wyczuje, zauważy. Ale nie szalej za szybko. Przyjaźń to piękna relacja. Może przerodzić się w miłość. Lecz zakochanie to emocje, czyli coś, co często pojawia się i znika bez naszej woli. Czasami pochwal go, że jakiejś bluzie ładnie wygląda, że lubisz go w tej kurtce czy koszulce. Okazuj mu podziw, że w czymś jest dobry. Proś, by wyjaśnił Ci coś, w czym on jest dobry.
Nie spiesz się do tego, byście się stali parą, bo jesteście młodziutcy. Gdybyś chciała już z nim zostać, to musiałoby trwać wiele, wiele lat. Więc niech się ta relacja rozwija powoli. Przed niepewnością, ciągłym analizowaniem nie da się uciec. Każdy człowiek przez ten etap rozwoju musi przejść. Nie jest to łatwe, ale jednocześnie tajemnicze, piękne, ciekawe. Pamiętaj, że bez słów, tylko spojrzeniami, uśmiechami, gestami możesz mu przekazać dużo informacji.
Zadaj pytanie: