Wszystkie moje koleżanki mają chłopaka, a ja go nie mam, ale bardzo chcę go mieć. To nie daje mi spokoju. Jak zauważę jakiegoś chłopaka, to cały czas o nim myślę. Co mam zrobić? 12-latka
Trochę się wycisz i szukaj innych zajęć. Bo jeśli nawet WSZYSTKIE dziewczyny mają chłopaka, to się raczej bawią w chodzenie niż naprawdę chodzą. W tym wieku chodzenie trwa bardzo krótko, bo szczególnie chłopcy nie są do tego gotowi.
To nic złego, że myślisz o znajomych chłopakach, że o dobrym chłopaku marzysz. Możesz w bibliotece prosić o polskie powieści dla dziewczyn. Są dobrze napisane i uczą, jak się zachowywać w trudnym czasie dorastania.
Na siłę chłopaka nie zdobędziesz. A koleżanki kolejno będą się rozstawały. Za rok lub dwa będą bez chłopaków. Więc Ty snuj po cichu marzenia, a jednocześnie bądź radosna, bardzo dbaj o swój rozwój, byś była mądra, miła, dobra.
Jeśli koleżanki spędzają czas w kolegami, to machnij na to ręką. Szukaj koleżanek, które nie mają chłopaków, miejcie głowy pełne dobrych pomysłów no i uczcie się, by mieć też dobre oceny. Spędzajcie wesoło czas, bo już nigdy nie będziecie miały 12 lat. Nie ma sensu bawić się w dorosłych, bo dorosłość trwa wiele, wiele lat, a nastolatkiem jest się krótko.
Śmiej się, snuj marzenia, przyglądaj się chłopakom i czekaj, aż któryś zwróci na Ciebie uwagę. Ty się do nich teraz uśmiechaj, spoglądaj na nich, obserwuj.
Zadaj pytanie: