nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 05.03.2018 15:00

Za wcześnie

Zakochałem się w koleżance z klasy. Głupio mi, że rozmawiamy więcej przez Internet. Wstydzę się do niej podejść i porozmawiać, mimo że jest bardzo otwarta. Nie chcę jej nic obiecywać bo jesteśmy za młodzi. 12-latek

Jesteś bardzo dojrzały, skoro nie chcesz niczego obiecywać. Bo chociaż się zakochałeś, to rozumiesz, że na prawdziwe chodzenie jesteście za młodzi.
Napisz jej przy okazji, że masz niepotrzebne hamulce w rozmowie na żywo. Poproś nawet o pomoc.
Albo sam walcz ze swoim onieśmieleniem. Bo warto się po prostu przyjaźnić. Im więcej żartów, tym lepiej. Każdego dnia próbuj przełamać nieśmiałość i podchodzić. Nie załamuj się, że to się nie udaje, ciągle podejmuj próby. Wiem, że z nią rozmawia się trudniej niż z innymi dziewczynami, bo na niej Ci zależy. Ale próbuj każdego dnia.
Jesteś dojrzały, bo zdajesz sobie sprawę ze swojego wieku. Wyznania byłyby trochę dziecinne. Kiedyś, gdy będziecie pisali czy rozmawiali, nawet o tym powiedz, że w Waszym wieku lepiej się przyjaźnić niż bawić w chodzenie. Ale przyjaźń z iskrą zauroczenia ma wielki urok..
Byle do wiosny. Wtedy warto większą grupą rówieśników umawiać się na rowery, na piłkę, na spacery. W grupie lepiej bo wesoło, nie są to randki tylko mile spędzony wspólny czas. A iskierki zauroczenia przelatują. Zaczynaj zawsze rozmowy od tematów szkolnych, klasowych, takie zwyczajne. Potem żarty, a dopiero potem inne tematy, zależnie co Was interesuje. Dobre są wspomnienia z dzieciństwa, co lubiliście oglądać, czego się baliście, z kim byliście w przedszkolu i wiele, wiele innych. To zawsze powód do śmiechu.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..