I to ma być ideał?
Na przystanku wsiadł pewien chłopak. Od tego momentu nie potrafię trzeźwo myśleć. Kompletny ideał pod względem wyglądu. Zupełnie sfiksowałam na jego punkcie. Koleżanka go zna. Podobno to fajny chłopak. Ale ja jestem nieśmiała, więc całymi nocami płakałam, wpatrując się w jego zdjęcie. Koleżanka mnie skołowała i napisała do niego o mnie, potem ja próbowałam do niego napisać, ale on milczał. Czułam się jak kretynka. Już wiem, że on nie chodzi na religię, pije alkohol, coś tam bierze. Kończy technikum i pewnie wyjedzie. Jak go wyrzucić z serca? Próbuję nawiązać kontakt z innymi, ale ciągle myślę o nim.
Możliwe, że przez tak silne zauroczenie Pan Bóg trzyma Cię z daleka od chłopaków. Gdy pewnego dnia spotkasz właściwego, tamto uczucie zniknie w sekundę. Znam wiele takich przypadków, bo prowadzę tę rubrykę prawie 20 lat! Ile było kłótni z dziewczynami, że nie mogą się uwolnić od chłopaka, którego przecież nie znają. zawsze w końcu męczące uczucie mijało. Za nic nie zgadzam się z tym, że poradziłabyś sobie z odciągnięciem go od picia i brania. Wszystkie dziewczyny tak myślą, a potem wielkie zaskoczenie, że chłopak się nie zmienia, raczej przeciwnie. Dobrze oceniasz sytuację- mieszkacie daleko, różne szkoły, on chyba wyjedzie, nie jest "aniołkiem". Ale emocje są niezależne od rozumu, więc ciągle Cię to męczy. Jednak czekaj cierpliwie, aż Ci przejdzie. Kpij trochę z tego, co Cię spotkało. Śmiech ma wielką moc. Od czasu do czasu tłumacz sobie logicznie, że szukanie z nim kontaktu jest bez sensu.
Zadaj pytanie:
