Zakochana przyjaciółka
Odkąd moja najlepsza przyjaciółka znalazła chłopaka, straciłyśmy praktycznie kontakt. Teraz tylko ciągle się kłócimy. Pewnego dnia powiedziałam jej, że czuję się odrzucona i teraz nie potrafimy normalnie rozmawiać. Kłócimy się, zaraz się przepraszamy i następnego dnia to samo. Czasami nie odzywamy się do siebie kilka dni. Ja już nie wiem, co robić. Bardzo ją lubię i nie chce jej stracić, ale codziennie płaczę albo dlatego, że przez nią tęsknię, albo dlatego, że znowu się kłócimy. Zawieziona przyjaciółka
Młode dziewczyny miewają kłopoty z połączeniem przyjaźni i zauroczenia. A przecież przyjrzyjcie się dojrzałym kobietom. Mają mężów i mają przyjaciółki. Tak samo studentki, licealistki- łączą przyjaźń i uczucie o chłopaka. Ale to naturalne, że Wam z tym ciężko. Bo koleżanka chce mieć chłopaka tak, jak się ma przyjaciółkę. A to zła droga. Jednak trzeba przez nią przejść i wyciągnąć wnioski. Jeśli to przetrzymasz, nie obrazisz się na nią i będziesz z nią rozmawiała, to pewnego dnia ona wróci do dawnych relacji. Może nie tak częstych, ale przyjaźń będzie jej potrzebna. Z nim nie pogada o tym, co czym rozmawia z Tobą, z Tobą ma zupełnie inne relacje. Więc wytrzymaj. Nie kłóć się, raczej wspominaj najmilsze Wasze chwile, powiedz, że zawsze może na Ciebie liczyć, bo kłopoty się zaczną. Nie wiadomo, czy długo będą razem, bo w tym wieku pary szybko się rozlatują. Jako dobra przyjaciółka wytrzymaj czas fascynacji chłopakiem, ale też szukaj innych dziewczyn. Tylko nigdy jej nie obgaduj.
Sytuacja się też rozjaśni, gdy i Ty się zakochasz. Pamiętaj, że kłótnie bywają też oczyszczające, pozwalają Wam pozbyć się emocji, tylko zawsze się pogódźcie. Wprowadź w Waszą relację mnóstwo śmiechu, także z tych kłótni. Poradziły sobie z tym problemem dziewczyny przez tysiące lat, więc i Wy dacie radę, tylko hamujcie trochę emocje i ostre słowa. Przepraszać, wybaczać i śmiać się z siebie to najlepsze, co można zrobić. W złości nigdy nie podejmuj decyzji, nie składaj deklaracji, że to koniec itd.
Zadaj pytanie:
