Moja 12-letnia siostra ma poważne problemy. Zawsze różniła się od rówieśniczek, bo ma inne zainteresowania, szczególnie kulturą japońską, mangą. Ostatnio okazało się, że siostra bardzo źle myśli o sobie, nie śpi po nocach, chce się ciąć. Koleżanki chcą się z nią bawić, to ona je odrzuca, więc, jak to dziewczyny, trochę o niej plotkują. Wywnioskowałem, że siostra ma problemy z samooceną, z wyolbrzymianiem problemów. Jak ja mogę jej pomóc? 14-latek
Masz rację, siostra ma problem z samooceną, czuje, że różni się od koleżanek. Z jednej strony chciałaby z nimi być w kontakcie, z drugiej strony pewnie sądzi, że jej zainteresowania są wyjątkowe, lepsze. Cięcie jest dosyć powszechne wśród nastolatek. Sądzę, że mama załatwi wizyty u psychologa, może terapię, bo dla fachowca to nie jest trudne do wyleczenia. Jest jeszcze młodziutka, wpływowa. Fakt, że siostra ujawniła swoje problemy pokazuje, że oczekuje pomocy i chce coś zmienić. A Ty powoli, ale stanowczo i systematycznie okazuj jej zainteresowanie i mów różne drobne komplementy, że coś dobrze zrobiła, że fajnie jej w czymś.
Dobrze by było odwrócić jej uwagę od zajmowania się sobą. Np. zacznij ją pytać o opinię, którą bluzę założyć, a może daj jej do przeczytania jakieś wypracowanie, niech oceni, może pracę plastyczną. Nie wiem, jaki macie model życia rodzinnego, ale dobrze by było, by rodzice wiedzieli, na jakich stronach siostra przebywa. Bo z mangą różnie bywa. Są strony zupełnie niewinne, ale są też inne, które wciskają różne treści. Ty wiesz lepiej, jakie strony jej pokazać. Nawet rozejrzyj się po klasie i jeśli uważasz, że jakieś dziewczyny mają dobrze poukładane w głowie, to zapytaj, jakie są ich ulubione strony i szczerze powiedz, że chodzi o młodszą siostrę. Jeśli chodzi o cięcie, to wiem, że czasami internetowo nastolatki namawiają się do tego, nakręcają się w pesymizmie i poczuciu bezsensu. Bywają nastolatki bardzo mądre, ponad przeciętność, ale emocjonalnie niezaradne, nie mają koleżanek, nie potrafią żyć w grupie. A to przecież jest w życiu potrzebne. Może warto, by zaprosiła jakieś koleżanki do domu, a może złapie lepszy kontakt z Twoimi rówieśnikami? Nastolatek ma być w ruchu, nie ma siedzieć przed monitorem, ma biegać na różne zajęcia. Może warto, by siostra zaczęła jakieś zajęcia dodatkowe i weszła w nowe środowisko, gdzie nikt lub prawie nikt jej nie zna? Nie wiem, czy ze sobą rozmawiacie, czy opowiadasz o tym, co było w szkole. Jeśli nie, warto zacząć i pytać o jej sprawy. Może zorganizujesz wieczór gier planszowych dla kilku osób z klasy lub spoza klasy i niech siostra gra z Wami? Rodzinne wycieczki świetnie działają terapeutycznie, może warto kogoś jeszcze zaprosić?
Na pewno nie powinieneś jej teraz krytykować, tylko wciągać w działanie i wyciągać z pokoju. Wchodź po ołówek, linijkę i kontroluj, na jakiej jest stronie, zapytaj wprost, co robi. Pokazuj jej to, co Ciebie wciąga. Manga, anime pokazuje nieprawdziwy świat w taki sposób, że nastolatek może sądzić, że to realne, że gdzieś jest tak ciekawie, że tak nawet inni wyglądają. Zafascynowani tym światem młodzi często zaczynają myśleć, że wokół nich jest wszystko nudne, szare i głupie. Dlatego pokaż, że fascynująca może być otaczająca Was codzienność. Przydałoby się zwierzątko, a jeśli to niemożliwe, to roślinka do opieki. Zaproponuj wspólne gotowanie , przygotowanie jakiejś kolacji, może nawet z lekkim akcentem japońskim. Rozmawiaj o tym z rodzicami, zróbcie burzę mózgów.
Wszystko spokojnie, by nie uznała, że to litość, sztuczność itd. Warto wprowadzić dużo radości, energii, śmiechu.
Zadaj pytanie: