Mój problem to samotność. Kiedyś miałam chłopaka, ale to było bez sensu, napisałam, że zrywam. Nie pasowaliśmy do siebie, za dużo kłótni, za duża różnica wieku. Teraz zaczęłam nową szkołę, rozglądam się ciekawie, bo sporo tu chłopaków. Tymczasem były chłopak napisał, że chce się ze mną spotkać, że warto spróbować, że on się zmieni. Nie chcę z nim być, co mam zrobić? 16-latka.
Twój problem to nie samotność, ale nieumiejętność odmawiania. Przecież nic nie czujesz do tego chłopaka,Wasze chodzenie nie miało sensu, więc przeciąganie relacji nie ma sensu. Napisz, że dziękujesz za wspólny czas, pokazał Ci, że jesteś atrakcyjna, że można się w Tobie zakochać. Ale serce nie sługa i nie można się oszukiwać. Jako mężczyzna musi umieć przyjąć porażkę i niech szuka dziewczyny, która go doceni. Napisz, że jesteś za młoda na poważne chodzenie. Ponieważ nie bardzo potrafisz odmawiać, sprzeciwić się, więc lepiej się z nim nie spotykaj, bo może Cię zmanipulować. Pamiętaj, że Ty podejmujesz decyzje co do swojego życia. Chłopak, który w dodatku nie zostawił dobrych wspomnień, nie ma do tego prawa. A samotna z pewnością długo nie będziesz, bo już dostrzegasz interesujących kolegów. Bądź jednak rozsądna, ceń siebie i nie wyrażaj za szybko zgody.
Zadaj pytanie: