Dlaczego się tak zachowuje?
Koleżanka rozkochuje w sobie chłopaków, a gdy pytają o chodzenie, to brutalnie nimi pogardza. Niedawno jej były znowu się w niej zakochał . Uśmiechał się, zagadywał na przerwach, droczył się z nią. W zabawie rzuciła do niego przy wszystkich pytanie, dlaczego z nią zerwał. On wybuchł gniewem, złością, i przekleństwami. Dlaczego tak zrobiła, skoro byli wtedy dziećmi, a teraz ma wroga w klasie? Ciekawska 12-latka
Nie wiem, dlaczego tak zrobiła. Ale wcale jej nie potępiam. Przez tę zagrywkę dostała jasny sygnał, że on był miły, ponieważ czegoś od niej chciał. A gdy padło śmieszne w końcu pytanie, to wpadł w szał. Ta dziewczyna dostała jasny przekaz, że nie warto o nim myśleć. Nie wiem, dlaczego ona rozkochuje w sobie chłopaków, a potem ich odrzuca? Może to nie jest wcale celowe? A może któryś z kolegów sprawił jej kiedyś przykrość i teraz mści się na wszystkich? A może coś się dzieje w domu rodzinnym i mając żal np. do ojca, mści się na chłopakach? Ludzka psychika jest bardzo skomplikowana. Dlatego nie mogę Ci powiedzieć, dlaczego ona się tak zachowuje. Nic nie usprawiedliwia chłopaka, który ją wyzywał. Powinna dumnie podnieść głowę i nawet na niego nie spojrzeć. Myślę, że jest silna psychicznie i da sobie radę. Chłopakowi też pewnie wnet przejdzie. Reszta klasy nie powinna podgrzewać atmosfery, tylko starać się, byście stanowili zgraną paczkę. Chyba też przydałoby się mniej naśladować starszą młodzież i cieszyć się tym wiekiem, w którym jesteście.
Zadaj pytanie:
