Zakochałam się w nim, on o tym wie. Powiedział, że nikogo nie kocha, ale mnie lubi. Ja chciałam się odkochać, ale gdy chciał się do mnie przytulić, to nie umiałam mu odmówić. Dzisiaj dzwoniła do mnie dziewczyna, która się w nim zakochała i powiedziała, że spytała go, czy z nim jestem, a on odpowiedział, że nie wie. Udawaliśmy, że jesteśmy parą, bo ona była bardzo nachalna. Inny kolega stwierdził, że ten chłopak miał łzy w oczach, gdy się żegnaliśmy. Nic już nie rozumiem. 13-latka
Sprawa jest prosta. Chłopak, w którym się zakochałaś, jest jeszcze niedojrzały, Sam nie wie, co się dzieje. Tobie mówi, że jest niezdolny do uczuć, potem ustala z Tobą, że niby jesteście parą, ma łzy przy rozstaniu, ale jednocześnie przestaje udawać Twojego chłopaka. A jeszcze do tego przytula się do Ciebie, czego nie powinien robić. Jego zachowanie nie jest spójne. Dlatego zaproponuj mu przyjaźń, czyli spokojne i stabilne uczucie. Lekko odsuwaj się, gdy się przytula albo daj takiemu przytulaniu przyjacielski obraz. Wyczujesz to, bo jest różnica przytulenia zakochanych i przyjaciół.
Natomiast szczerze z nim ustal, czy dalej udajecie parę ze względu na tę dziewczynę, strasznie nachalną, czy dajecie sobie spokój. Ona zachowuje się fatalnie. Ktoś powinien jej wyjaśnić, że w ten sposób nie da się zdobyć chłopaka.
A Ty bądź cierpliwa, przyjacielska i nie naciskaj na niego, byście byli parą. On raczej nie jest na to gotowy. To naturalne w tym wieku.
Zadaj pytanie: