Najpiękniejszy moment przy lekturze to ten, kiedy książka tak wciąga, że nie możesz się od niej oderwać. Tę prawdę uświadomił mi właśnie kolega, kiedy w redakcji rozmawialiśmy o czytaniu książek.
Wiele razy przeżyłam coś podobnego, kiedy najpierw biegłam do biblioteki, przynosiłam po kilka książek, a potem zaszywałam się w jakimś kącie i po przeczytaniu kilku stron byłam już tam, gdzie bohaterowie powieści.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.