Mój tata dużo pracuje. Jest szefem dużej firmy. Obiecał popracować nad częstszym przebywaniem w domu, ale nie za bardzo widać jakąkolwiek różnicę. Czasem zostaje w domu, zamyka się w pokoju i pracuje nie pozwalając mu przeszkadzać. Rozmawiałam z mamą, ale mówi to samo co każdy, czyli, że bez pracy nie ma pieniędzy. Co mam zrobić? Córka
Najpierw dziękuj Bogu za odpowiedzialnego i pracowitego tatę. Dostaję tez listy od nastolatków, którzy narzekają na ojców mało zapobiegliwych o sprawy rodzinne czasami uzależnionych. Często coś iskrzy niemiło na linii ojciec dziecko. Wystarczy poczytać niektóre historie biblijne, by się o tym przekonać.
Nie tyle liczy się ilość czasu z dzieckiem, ale intensywność. Dlatego ustalcie z ojcem ilość wspólnych godzin na tydzień. Na początku niech to będzie mało, ale niech będzie wykonane. Niech to będzie coś, co tacie też sie przyda. Może rower, może szybki spacer, bo wtedy się fajnie gada. Bądź też otwarta na propozycje taty. Kombinuj, zaproponuj, do tego oblicz godziny dnia w tygodniu i poproś, by tata był z Tobą tylko x godzin na tydzień. Możesz obliczyć, jaki to procent. Wyjaśnij, że każda dziewczyna do prawidłowego rozwoju potrzebuje kontaktu z ojcem, który ją pochwali, pogada, wesprze. To daje wielką siłę psychiczną.
Może tata dobrze się poczuje z tymi wspólnymi godzinami i potem będzie lepiej i efektywniej pracował.
Zadaj pytanie: