Sprzeczne odczucia
Jestem żałosny według niej. Tak myślę. Nie zasługuję najwyraźniej nawet, aby mi powiedzieć "daj mi spokój". Ale jednocześnie powiedziała swojej koleżance, że jestem bardzo fajny, miły tylko trochę dziwnym. Dzisiaj pierwszy raz sama z siebie powiedziała mi cześć, pierwsza, bo ja jeszcze nie zdążyłem ust otworzyć. W ostatecznym rozrachunku nie jest chyba więc aż tak beznadziejnie jak myślałem. Zakochany
Dobrze, że napisałeś, bo pisząc, sam się zorientowałeś, że nie jest źle! Pierwsze zdania pesymistyczne, a potem okazuje się, że pierwsza powiedziała "cześć", że dobrze się o Tobie wyraziła. Epitet "dziwny" nie jest zły, wręcz przeciwnie, bo może być bliskoznaczny do ciekawy, interesujący, oryginalny.
Myślę, że dziewczyna po prostu Cię obserwuje, ale bliskiej relacji nie chce. To nic złego, tak bywa w tym wieku, bywa i później. Czyli jest dobrze, chociaż wiadomo, że Twoje marzenia są inne.
Zadaj pytanie:
