Myślę że moja niska samoocena jest przez doświadczenia z podstawówki, gdyż często byłam obrażana i wyśmiewana. A wszystko przez to, że zamiast palenia papierosów, picia alkoholu dobrze się uczyłam. Przez nich idąc do gimnazjum zamknęłam się w sobie i uważam się za gorszą od innych. Jednak poznałam przyjaciółkę, wręcz idealną i chyba lepiej mieć sprawdzonego przyjaciela niż być w centrum zainteresowania i udawać kogoś, kim się nie jest. Nastolatka
Ciesz się, że masz taką sprawdzoną przyjaciółkę. Polecam Wam obu, byście nie skupiały się na krytyce rówieśników, tylko na działaniu, na tym, co dobre i piękne. To smutne, że dzieciaki palą i piją. Można im tylko współczuć. No i to nie jest powód, by czuć się gorszym!
Wy jesteście górą, Wy macie zasady, ideały, ale tamte osoby są też dziećmi Boga, nawet jeśli tego nie czują i o tym nie wiedzą. Potępiamy zawsze złe czyny, ale nigdy konkretne osoby. Bo ludzie mogą błądzić, mylić się.
Ciesz się życiem, bądź radosna, pogodna, miejcie z przyjaciółką różne zainteresowania, myślcie dobrze nawet o tych zagubionych.
Zadaj pytanie: