Koleżanka ma starszego brata, którego bardzo lubię, może nawet więcej. On jest mądry, onieśmiela mnie. Ja go chyba też, bo często odwracał głowę na szkolnym korytarzu, gdy wariowałam w dziewczynami. Zaczęłam z nim pisać i to są świetne rozmowy. Ale na żywo się wstydzę. Ostatnio coś mnie podkusiło i z koleżankami pisałyśmy do niego głupoty. Był cierpliwy, nie obraził się. Tak bym chciała mieć u niego szanse na coś więcej. 14-latka
To jest bardzo częste, że w pisaniu jest się śmiałym, otwartym, a w bezpośrednim kontakcie nie tak łatwo. Nie myśl o sobie, że jesteś zwyczajna. Moim zdaniem on od początku zwrócił na Ciebie uwagę i właśnie dlatego odwracał się itd. Bo łatwo gadać z kimś, kto jest nam obojętny, a jak na kimś nam zależy, to nagle hamulce i sztywność. Pisać jest łatwo. On jest bardzo wyrozumiały, ale jednak nie pokazuj się jak typowa nastolatka pisząca głupoty. Bądź z nim przede wszystkim szczera. Zadawaj pytania, interesuj się jego sprawami, pamiętaj o jego problemach. Opowiadaj o sobie, ale okazuj też troskę o jego sprawy. Żadnego głupiego pisania, chociaż on cierpliwy i wyrozumiały. Co on myśli, nie wiemy. A Ty bądź sobą, naturalna, mądra, bo przecież jesteś mądra. Jeśli nie odważycie się rozmawiać na żywo, trudno, widocznie tak dla Was w tej chwili lepiej.
Zadaj pytanie: