Zachowanie prywatności
Jeden z przyjaciół spytał mnie dziś o moich pozostałych przyjaciół. Podałam mu liczbę przyjaciółek oraz trójkę przyjaciół, w tym jego. Jeden z wymienionych chłopców to tylko wirtualny przyjaciel, a takie znajomości nie są ani trwałe. Sęk w tym, że nie chcę opowiadać mu o mojej internetowej znajomości. Tymczasem on spytał właśnie o przyjaciół. Nie mam pojęcia co mu odpowiedzieć. Nie chciałabym kłamać, ale wirtualne znajomości wolę zachować dla siebie. Za kilka lat i tak nie będą istniały, to tylko kwestia czasu. Mogę napisać mu o całkiem innym koledze z rzeczywistości, jednak co jeśli będzie wypytywał o szczegóły? Nieźle się wkopałam.. Gimnazjalistka
A ja myślę, że nawet w przyjaźni można zachować trochę prywatności, że nie trzeba o wszystkim opowiadać, nie zostawiać dla siebie nic. Chyba jesteś typową grzeczną dziewczynką, która odpowiada, gdy pytają. Zmień ton Waszej rozmowy, zacznij żartować, czy to śledztwo, przesłuchanie, odpowiadaj dowcipnie, półsłówkami. No i szczerze powiedz, że chcesz coś zachować dla siebie, że nie musisz na każde pytanie odpowiadać. Jest takie zdanie z konferencji prasowych "proszę o kolejne pytanie". Inna rada- gdy ktoś za bardzo Cię wypytuje, zacznij Ty pytać, odwróć uwagę od siebie, niech ta osoba opowiada.
Nie wiem, jak bliski to przyjaciel, ten który pyta. Ale nawet bliskiemu nie trzeba o wszystkim mówić.
Zastanów się też, dlaczego on tak dopytuje.
Zadaj pytanie:
