Zastanawiam się, czy to ja jestem taka wybredna, że nigdy nikogo nie znajdę, czy po prostu nie znalazłam do teraz odpowiedniej osoby. Boję się, że zawsze będę taka wymagająca, a z drugiej strony jestem dumna, że nie chcę tylko zauroczenia i fajnej zabawy. Nie umiem nie szukać kogoś idealnego. Gimnazjalistka
Wiele osób nie uznaje żadnej zabawy w chodzenie, jeśli już, to na serio. Jak mówi bohaterka jednej z powieści Musierowicz "nie chcę tombaku" czyli nie chce podróbki. Zapewniam Cię, że sporo chłopaków też tak myśli, przecież piszą o tym Dlatego bądź wybredna, szukaj. Prawdziwe uczucie pojawia się często późno, bo ludzie teraz o wiele dłużej żyją, podejmują odpowiedzialne decyzje, są też bardziej ostrożni niż poprzednie pokolenia.
Życzę dużo cierpliwości. Ale też radości życia, ciesz się tym, co jest tu i teraz. Naprawdę piszą do mnie studentki, które ciągle szukają miłości swojego życia. Bo znam wiele przypadków, że dwoje ludzi poznaje się dopiero na studiach lub nawet później. Więc jeśli gimnazjalistka nikogo nie poznała, to w porządku, ma na to jeszcze sporo czasu. Ważne, by mieć jasne zasady, być otwartym na świat, na ludzi, dbać bardzo o swój rozwój.
Zadaj pytanie: