Wysokie góry, suche pustynie i wielbłądy. Wenecjanie odkrywają Chiny.
Marco Polo jest dziś symbolem podróżnika. Przez pół życia wraz z ojcem i stryjem odkrywał tajemnice Państwa Środka, czyli Chin. Po powrocie do domu Wenecjanin tak ciekawie opowiadał o swoich przygodach, że większość ludzi mu… nie uwierzyła. Zresztą część badaczy uważa, że Marco do Chin nigdy nie dotarł. Zostawił on jednak bardzo szczegółowy opis swoich podróży. W tamtym czasie Chiny były pod władzą Mongołów. Wielkim imperium targały wojny domowe i spiski między poszczególnymi chanatami. Władzę sprawował Kubilaj-chan. Wiele lat wcześniej podróżowali do niego Mateo i Niccolo Polo. Teraz wyruszają z młodym Marco w pełną niebezpieczeństw podróż. Wiozą olejek z lampy z grobu Jezusa, o który prosił wielki chan, i dary od papieża Grzegorza X. Z trzema Wenecjanami: Marco, Mateo i Niccolo ruszamy na słynny Jedwabny Szlak. Przed nami ok. 12 tysięcy kilometrów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.