Aby mnie nie wyśmiali
Ostatnio przyszedł nowy chłopak. Strasznie naprzykrzał się jednej dziewczynie z mojej klasy. Stanąłem w jej obronie i od razu tego pożałowałem. Rozniósł plotkę, że ją kocham. Problem w tym, że się w niej teraz zakochałem. Jeśli ona się o tym dowie, wszyscy się ode mnie odwrócą (tak było z moim kolegą). Co mam robić? 14-latek
Jesteście w tak trudnym wieku, że temat zakochania, zauroczenia budzi najwyższe emocje. Ale za rok, najpóźniej za dwa nikt nie będzie za bardzo zwracał na to uwagi, bo wszyscy szukają wtedy swojej drugiej połowy, każdy co chwilę jest zauroczony w kimś innym i raczej nikt się z tego nie śmieje.
Ale na mądre i dojrzałe podejście przyjdzie czas. Teraz jest ciężko, więc: swoje uczucia należy ukryć i nikomu o nich nie opowiadać. O tej dziewczynie warto marzyć, wyobrażać sobie, jak to będzie miło, gdybyście kiedyś zostali parą. Można do niej wysyłać ostrożne sygnały, że jest dla Ciebie ważna. Czyli starasz się być w pobliżu, coś podać, spojrzeć i wzrokiem, bez słów coś jej przekazać, uśmiechać się do niej, podchodzić do tej grupy dziewczyn, w której ona często jest i rozmawiać też z innymi koleżankami. Wtedy klasa nie zorientuje się, w której jesteś zakochany.
Jeśli nie masz u niej szans, to milcz, niczego nie pokazuj, zostaw tylko marzenia. To będzie Twoja tajemnica. Bywa tak, że chłopak w Waszym wieku nie ma za bardzo szans u rówieśniczek. Ale pod koniec gimnazjum zmieni się Wasz wygląd, staniecie się też bardziej pewni siebie i wtedy dziewczyny docenią Wasze zalety. Nie walcz o jej uczucie, jeśli nie masz szans. Po co mają się śmiać. Miej oczy otwarte i obserwuj, co się dzieje w klasie. Coraz więcej osób będzie zauroczonych. Wtedy dobrze jest organizować różne rówieśnicze imprezy- wyprawy rowerowe, piłka, mecze różnego rodzaju. Młodzi się spotykają, iskierki zauroczenia krążą, ale nikt nic nie mówi, wszyscy się obserwują.
Zadaj pytanie:
